Warsztaty plecenia wianków z żywych kwiatów, kwiatowych koron trwały od tegorocznego przesilenia do Nocy Świętojańskiej. W tym roku odbył się prawdziwy wiankowy maraton! Wspólnie zapletliśmy ponad 100 wianków. Przy setnym przestałam liczyć. Wspólne zaplatanie zaczęło się podczas Dni Niepołomic, a skończyło też w Niepołomicach w Domu Przy Gościńcu.

Słowiańskie wianki

Pierwsze wspólne zaplatanie wianków zrobiłam podczas warsztatów Gimnastyki Słowiańskiej. To było niezapomniane wydarzenie. Gościnna drewniana chata w górach, łemkowskie klimaty, magia. Dziewczyny podczas praktyki tej wyjątkowej gimnastyki dla kobiet połączonej z innymi rytuałami, zaplotły wyjątkowe wianki na głowę. O zachodzie słońca poszłyśmy na sesje fotograficzną, aby utrwalić ten czas.

Drugim wydarzeniem o słowiańskim charakterze był zeszłoroczny Festyn Słowiański organizowany przez Stowarzyszenie Jaruna w Niepołomicach. Do zaplatania usiedli wszyscy, dziewczynki i chłopcy, nastolatki i dojrzałe kobiety. Pletliśmy do ostatniego kwiatka.

Co ja plotę?

Wszystko zaczęło się w poprzednim roku od projektu – Co ja plotę? Pod tym hasłem zrobiłam świętojańskie warsztaty plecenia wianków w Chatce Łętownia, które złożyłam w kilka instruktażowych filmików. Można w nich znaleźć inspiracje z czego zaplatać, kiedy zbierać materiał i jak zabrać się do zaplatania wianków nie tylko na głowę. Zapraszam na mojego Instagrama i kanał na YouTube, gdzie jest sporo materiału.

Wspólne zaplatanie

Bardzo chciałam zaprosić do wspólnego zaplatania każdego, kto ma ochotę sprawdzić co jego ręce potrafią zrobić oraz poznać jak radośnie i twórczo można spędzić czas bawiąc się przy tym. Zaplatanie nie zna granic, ani nie jest zarezerwowane dla konkretnego wieku. Dzięki przychylności Pani Dyrektor warsztaty florystyczne odbyły się w różnych Domach Kultury. Moich kursantów dzieliły pokolenia, od 5 letnich dzieciaczków, poprzez ich piękne mamy, aż po babcie. Każdy wyszedł przynajmniej z jednym pięknym wiankiem. Niektórzy zapletli więcej niż jeden.

Warsztaty plecenia wianków z okazji przesilenia letniego i Nocy Kupały

Jak już wspomniałam moje warsztaty rozpoczęły się wraz z pierwszym dniem Dni Niepołomic. Do zabawy przy suto zastawionym kwiatami stole przyszły dzieci, ich mamy, ciocie, nawet świeżo upieczona florystka zasiadła z nami, aby zapleść świętojański wianek. Tworząc kreatywne wianki na lato, twórczo weszliśmy w czas letniego przesilenia.

W następny weekend nad Wisłą podczas wydarzenia Noc Kupały miało miejsce kolejne wspólne zaplatanie, to tu przestałam liczyć wianki. To był czas integracji polsko ukraińskiej, podzielenia się obrzędami, które nas łączą, pomimo iż czasem są różne. Musiałam za wczasu przygotować materiały do wianków: kwiatów, traw, zbóż było bardzo dużo. Do tego zapas drucików, wstążeczek.
W trakcie udzielałam rad i pokazywałam jak zrobić wianek. Wianki były przepiękne, jedyny problem był taki, że nikt nie chciał oddać swojego wianka i puścić go na wodę.

Dom przy Gościńcu – ostatni przystanek tegorocznych warsztatów plecenia wianków

Na zakończenie świętojańskiego zaplatania zawędrowałam do Koła Gospodyń Miejskich. Małgosia Klima ugościła wianki w swym wyjątkowym Domu przy Gościńcu. Przemiło zaplatało się z Gospodyniami. Każda zaplatała pierwszy wianek, w co aż nie chciało mi się wierzyć, bo tak piękne wyszły. Umówione jesteśmy na kolejne wspólne warsztaty (lawendowe, robienia bukietów…) więc śledźcie ogłoszenia i wpadajcie.

Podsumowując…

Podczas warsztatów plecenia wianków z żywych kwiatów miało miejsce prawdziwe wiankowe szaleństwo. Wianki stanowiły nie tylko piękne ozdoby, ale także wyraz twórczej zabawy i integracji różnych pokoleń czy narodów. Projekt „Co ja plotę?” oraz instruktarzowe filmiki dostępne na Instagramie i kanale YouTube dostarczą inspiracji i porad dotyczących plecenia wianków wszystkim, którzy chcieliby nauczyć się w domu jak zrobić wianek. Zapraszam wszystkich, bez względu na wiek, do doświadczenia radości i kreatywności, jakie niesie ze sobą plecenie wianków.

Tegoroczne letnie przesilenie oraz Noc Kupały stały się okazją do wspólnego zaplatania, dzielenia się obrzędami i integracji polsko-ukraińskiej. Zaplecione wianki były piękne i unikalne, a ich twórcy nie chcieli się z nimi rozstać. Bądźcie na bieżąco i dołączajcie do naszych wspólnych warsztatów, aby doświadczyć magii plecenia wianków.

NIE DASZ RADY BYĆ NA WARSZTATACH?

Sprawdź gotowe wianki: